poniedziałek, 2 listopada 2015

Rozdział 25 Mam się bać?

Straciłam poczucie czasu, ale wiem jedno...Minęła dłuuuuga chwila zanim ktoś z nas się odezwał...Przez myśl przeszło mi by napisać SMS'a do Czułka, na prawdę byłam ciekawa czy są razem, ale stwierdziłam, że to byłoby chamskie gdybym im przeszkodziła np: w całowaniu się.
- Robimy nocnego lajwa? - spytał Remek...To zły pomysł! Chociaż? Przy widzach nie byłoby tak niezręcznie, gadalibyśmy normalnie no i Remik nie poruszałby niezręcznych dla mnie tematów...Nie lubię opowiadać o sobie.
- Dobra - powiedziałam po dłuższej chwili.
- Chodź najpierw na kolacje. - no tak, jego mama coś wspominała, że niedługo kolacja. Zeszliśmy więc na dół. Usiedliśmy przy stole i czekaliśmy na jedzenie. Trochę się niecierpliwiłam, bo byłam na prawdę głodna.
- Może pomogę. - zaproponowałam wstając z krzesła. Kobieta zgodziła się. Tak więc zrobiłam wszystko co kazała. Po chwili jedliśmy już jakieś kanapki...Po skończonym posiłku trzeba było znów wdrapać się na górę...No cóż...Wzięłam swój telefon z komody, bo go tu wcześniej zostawiłam i odblokowałam go. Jedna nieodebrana wiadomość od Dezy. Szybko włączyłam wiadomość ciekawa o co chodzi.
Od Dezy: Dziękuję ci Iza :) Znów jesteśmy razem! Jak chcesz to możesz przyjść, bo będzie troche nudno bez ciebie :D
Szczerze mówiąc bardzo chciałam do nich iść i jestem pewna, że na sto procent lepiej bym się bawiła, ale dopiero co do siebie wrócili, niech spędzą czas sami. Szybko mu odpisałam: Nie będę psuć wieczoru, dopiero co do siebie wróciliście :D Gdzieś w szufladzie w salonie powinien być film, to komedia romantyczna i to nie byle jaka :)
Zadowolona wyłączyłam telefon i odłożyłam go tam gdzie leżał. Uśmiechnięta wróciłam usiadłam obok czarnowłosego.
- A ty co taka roześmiana? - spytał...Dziwne pytanie.
- A co już się śmiać nie mogę? - wiem, że zadał mi to pytanie w żartach, ale odpowiedziałam niezbyt miło. Widocznie zmieszany Remek zaczął coś robić przy komputerze.
- Siema! Ja jestem Remek, a ze mną jest moja koleżanka Izabella...Widzę, że jest was dużo, więc chyba możemy zaczynać. - powiedział piwnooki na co się szybko uśmiechnęłam. Pierwszą grą było GTA V, byłam już w tym niezła bo grałam u Dezego. Remik wymyślił,że będziemy jechać bez zatrzymywania się ani hamowania samochodem i ten kto najmniej razy w coś walnie wygrywa...Podobała mi się ta zabawa i to nawet bardzo.
- Tylko pamiętaj nie możesz się zatrzymać... - ile razy on jeszcze to powtórzy!!?? Taka tempa i głucha nie jestem, żeby powtarzać mi coś pięć razy. Wcisnęłam klawisz z całej siły i zaczęło się. Nie obyło się bez walnięcia coś, bo trochę trudno wyrobić się na zakrętach, ale mimo to i tak wygrałam!
- Dziewczyno kiedy ty się grać w to nauczyłaś!? - spytał zdziwiony.
- Sekret, ale mogę powiedzieć, że uczyłam się od prawdziwego wojownika. - odpowiedziałam z satysfakcją. Następną grą był The Forest, ta gra już mi się nie podobała...Te kanibale cały czas mnie straszyły...Poza tym robiło się to trochę nudne kiedy Remciak chodził po lesie bez celu i mówił o jakiś tam interaktywnych czy coś...Postanowiłam, że będę czytać czat i odpowiadać na niektóre rzeczy. Zanim się obejrzeliśmy była 2 rano!! I że mi się jeszcze spać nie chciało!!? Wyjrzałam przez okno, mój dom nadal stał na przeciwko, ciekawe czy Patrycja i Dezy już śpią...
- Więc kończymy live, do następnego! - usłyszałam Remka. Po chwili wyłączył komputer.
- Co robimy? - spytał. Tak na prawdę miałam ochotę na nic i na wszystko...
- Nie wiem. - odpowiedziałam kładąc się na jego łóżku.
- Chcesz iść spać? - spytał. Pokręciłam przecząco głową. Nie chciało mi się spać ani trochę...
- Może się przejdziemy? - zaproponował Remek...Nie lubię spacerować nocą, ale nic się nie stanie, jeśli przejdę się. Po chwili byliśmy na zewnątrz....Powietrze było dość ciepłe, jednak delikatny wiaterek był chłodny, oznaki jesieni...Kiedy już byliśmy w lesie zaczęłam się bać, no bo wiecie jest ciemno, nic nie widać...Nagle coś zaszeleściło...Mam się bać!?

5 komentarzy:

  1. Super,ale co z scenami +18?Kiedy si3 w końcu pocałują?Mam tyle pytań,a żadnej odpowiedzi.Kiedy oni się chociaż pocałują,nooo?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się doczekać kiedy będą razem :D
    Była by z nich taka wspaniała para ;)
    Rozdział jak zawsze super :*
    Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki fajny rozdział :) Czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie co to było?
    XD
    Rozdział świetny!
    Nie mogę się doczekać następnego.
    Weny i podrawiam ~Snowmoon

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiss me, kiss me,
    Say that you miss me :*
    Remi i Izaa.

    OdpowiedzUsuń